Saturday, September 11, 2010
18. JUŻ TYDZIEŃ :)
To już tydzień od powrotu Marka. Dłużył się okropnie czas bez niego. Ale od tygodnia spędzamy razem praktycznie każdą wolną chwilę. Czuję zapach jego skóry, dotyk dłoni, smak ust. Naprawdę czuję się szczęśliwa. Widzę, że Marek również jest spokony, gdy jesteśmy razem. Jutro mamy w planie cały dzień w plenerze. Tylko nasza trójka. :)
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Followers
About Me
Powered by Blogger.
No comments:
Post a Comment