Od dłuższego czasu obiecuję sobie, że po powrocie z pracy będę się byczyć. I w końcu dziś tak jest. Po pracy byczyłam się w sposób doskonały a teraz Tocha już prawie od godziny słodko śpi, ja idę wziąć prysznic i będę dalej się byczyć :) I LIKE IT :)
To foto części mojego futerka z kota :)
A to misiu, którego malowała Tosia w przedszkolu.Taki ma talencik moja kruszynka :)
Tuesday, November 30, 2010
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
Followers
About Me
Powered by Blogger.
No comments:
Post a Comment